W związku z publikacjami medialnymi dotyczącymi wyroku Sądu Najwyższego – Izby Dyscyplinarnej z dnia 22 marca b.r. w sprawie Aliny Czubieniak – sędzi Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, które prowadzą do dezinformacji opinii publicznej, stwierdzam, że Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych na rozprawie przed Sądem Najwyższym podtrzymał stanowisko wyrażone w odwołaniu zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie, iż delikt dyscyplinarny, którego dopuściła się sędzia Alina Czubieniak polegał na oczywistym i rażącym błędzie procesowym przyjętym za podstawę działania Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim. Błąd ten polegał na zignorowaniu przez Sąd regulacji art. 249 § 3 Kodeksu postępowania karnego, co potwierdził swym rozstrzygnięciem Sąd Najwyższy, analizując m. in. oświadczenie obwinionej sędzi, w którym przyznała ona, że kwestionowane działanie było wynikiem naruszenia procedury.
Wbrew deklaracjom sędzi Aliny Czubieniak o ochronie gwarancji prawa do obrony podejrzanego, nie zapewniła ona udziału jego, ani jego obrońcy na posiedzeniu sądu odwoławczego, a tym samym de facto pozbawiła go prawa do obrony w toczącym się postępowaniu z wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania, w sposób oczywisty i rażący uchybiając art. 249 § 3 Kodeksu postępowania karnego.
Stosownie do art. 5 ust. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka („Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności”) wymóg doprowadzenia osoby zatrzymanej przed sędziego ma charakter absolutny, a jego spełnienie jest niezależne od woli osoby zatrzymanej. Od zapewnienia sądowego wysłuchania osobie zatrzymanej nie można odstąpić w żadnych okolicznościach.
(-) SSO Piotr Schab
Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych